tag:blogger.com,1999:blog-5943334106795639688.post2650583392410363432..comments2024-03-23T10:57:31.664+01:00Comments on siteczko włosoow: Moja historia mastiffhttp://www.blogger.com/profile/04391574693433305014noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-5943334106795639688.post-85660849177108382192012-12-12T22:38:29.045+01:002012-12-12T22:38:29.045+01:00Nie ukrywam, że miałam traumę przy każdym myciu gł...Nie ukrywam, że miałam traumę przy każdym myciu głowy przez to sitko. I nie uważam je za higieniczne. Nie wiem, jest w nim coś takiego, że mnie brzydzi. Jednak spełnia swoje zadanie, a ja dzięki niemu mam lepsza kontrolę. W sumie chyba wolę wiedzieć, niż się łudzić. Często to właśnie widok tego ile na nim zostało, pozwalał mi szybko stwierdzić która kuracja mi służy, a która nie.mastiffhttps://www.blogger.com/profile/04391574693433305014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5943334106795639688.post-30239983040818780792012-12-12T21:31:35.347+01:002012-12-12T21:31:35.347+01:00tylko mąż często to siteczko zakłada:/ tylko mąż często to siteczko zakłada:/ maxcomhttps://www.blogger.com/profile/05095918070099148889noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5943334106795639688.post-84155408508119675852012-12-12T21:31:21.417+01:002012-12-12T21:31:21.417+01:00ja zdemontowałam siteczko- wolę walić kreta niż wi...ja zdemontowałam siteczko- wolę walić kreta niż widzieć ile faktycznie mi wypada, a czasem siteczko się "obluzuje" (tak samo z siebie) i nie chwyta wszystkich włosów:) i w tedy wypada mi tylko kilka maxcomhttps://www.blogger.com/profile/05095918070099148889noreply@blogger.com