Mam problem z moją skórą którego nie potrafię opanować: przetłuszczania się. Bardzo długo uważałam, że lepiej jednak włosy trochę przetrzymać, niż myć za często, jednak kilka miesięcy temu zmieniłam sposób pielęgnacji, delikatniejsze szampony, częstsze mycie i wyszło mi to na zdrowie. Ale zdarzają się np takie dni jak wczoraj:
wstaję rano, dotykam włosów, myłam 24h temu, w sumie czuję, że są jeszcze dobre, do wieczora wytrzymają. Szłam rano na spotkanie, musiałam wyglądać, więc się "zrobiłam", a włosy ponieważ już jednak nie pierwsza świeżość (ale w mojej klasyfikacji akceptowalne), zebrałam grzebieniem bez rozczesywania w koczek. Po 3h zdjęłam gumkę i o MATKO! Jak mnie bolała skóra. Zawsze tak mam jak zwiążę włosy, lekko, nigdy ich nie naciągam mocno, ale nawet po bardzo krótkim czasie mnie boli skóra. Rozczesałam je....i teraz to już były dokumentnie tłuste. Na długości nawet nie, tylko w okolicy czubka, więc swędzenie murowane. Mało tego, wyszło ich przy czesaniu około 20 sztuk Były to jednak długie włosy, ale kiedy już siedziałam z twarzą wklejoną w monitor komputera, jak przejechałam ręką po włosach, wypadały mi takie malutkie, króciutkie :( I tak mi smutno się zrobiło, że kurcze chwila nieuwagi i już jest gorzej. Wstając rano muszę przewidzieć jak będzie wyglądał mój dzień, do której włosy wytrzymają, bo jak nie to będzie mnie swędzieć i będą lecieć. No i look też nie najlepszy. Wychodząc z domu rano, mam je w dobrej kondycji, ale już po kilku godzinach jest naprawdę źle. W momencie kiedy codziennie jestem w pracy wypadałoby, żebym faktycznie pilnowała codziennego mycia. Do końca to też nie jest dobre, bo mimo, że lepsze to niż przetrzymanie, to skóra się przyzwyczaja i nawet nie chodzi o to, że później muszę je już myć codziennie, tylko o to, że faktycznie coś się dzieje z nią niedobrego. Przy łojotoku kilka godzin może wszystko całkowicie zmienić. I absolutnie nie ma znaczenia jakiego użyłam wcześniej szamponu, czy delikatnego czy zdzieracza. Czas jaki są w stanie wytrzymać, jest zawsze taki sam.
Tez mam taki problem z włosami... czasem wytrzymają dłużej a czasem tak jak Ty opisujesz... ech.
OdpowiedzUsuńja musiałam przestawić się ostatnio z mycia co trzy dni, na dwa dni... na szczęście nie myje codziennie jeszcze... i oby tak zostało:D
OdpowiedzUsuńTeż mam tak z bólem skóry głowy, nie mogę nosić żadnych ciasnych upięć, wszelkie koki, czy kucyki z gumką przy skórze głowy odpadają. Mam tak odkąd sięgam pamięcią, nawet jak byłam mała :).
OdpowiedzUsuńTo ból "włosa" rozumiesz :) Ja wczęśniej też tak miałam, aczkolwiek trochę dłużej wytrzymywałam, natomiast kiedyś, kiedyś, nie leciało mi więcej włosów po spięciu.
UsuńJa to mam dobrze, włos krótki, raczej suchy, nie przetłuszczający się. U mnie w zasadzie wystarczy mycie raz na tydzień, chyba że są "trudne warunki" w pracy, to raz na 4-5 dni. Kucyków i koczków nie próbuję, za krótkie włosy;)
OdpowiedzUsuń(.)
Ooooo, dawaj włosy! Ja dlatego kilka miesięcy temu ścięłam, również z tego powodu: nie ma jak związać. Ale zdecydowanie lepiej mi w długich, a przynajmniej dłuższych.
UsuńPozostań w długich, ja w krótkich. Zgodnie z normami;)
Usuń(.)
...........................;) no no
UsuńMam tak samo. Tylko, że przez jakieś 2 miesiące włosy wcale mi nie wypadały, był nawet taki czas, że nie bolały i wolniej się przetłuszczały. A teraz znowu to samo. I co im zrobisz? Nic.
OdpowiedzUsuńJak zwiąże taki w "normalnym" stanie (czasami mi się zdarza), to też mnie nie bolą, a przynajmniej nie TAK. Jedak jak są "po myciu" to staram się nie wiązać. Taki "gorszych" zresztą też, ale jak już źle wyglądają, a nie mam możliwości umyć, to muszę, żeby ludzi nie straszyć no i mnie samą irytują wtedy strasznie.
UsuńOch, biedna...
OdpowiedzUsuńA suche szampony próbowałaś? Tak aby w razie "awarii" poratować się w środku dnia?
Przyznam szczerzę, że nie. Aczkolwiek w moim przypadku byłoby to trudne, bo mam ciemne włosy, do tej pory unikałam. Próbowałam kiedyś puder, ale taki zwykły, nie dla dzieci i kompletnie nic nie dało. Może trzeba tak jak mówisz pomyśleć, szkoda tylko, że to takie drogie.
Usuńskąd ja znam ten bół, a jak mam podrażnioną skórę na samym czubku to już wogóle - każdy dotyk boli :/
OdpowiedzUsuńDoskonale to znam :( Niestety:(
Usuńproblem z przetłuszczaniem włósow jest okropny, ja juz się z tego wyleczyłam. Raz na trzy dni i jest okey ;D
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaa dawaj przepis:)bo ja na razie w tym temacie niestety leżę :(
Usuń