czwartek, 6 sierpnia 2015

Cukier a włosy

Bez śmiechu. Podchodziłam do pisania tego postu chyba z 3 razy. Wstęp na 10 stron o tym jak to umiłowałam słodycze i jak próbuję wyrwać się z ich zgubnego wpływu. Totalny bezsens żebyście byli zmuszani do czytania takich bzdur. Jeśli jednak tak jak ja próbujecie rozstać się z czekoladą i landrynkami to zdecydowanie dalsza część wpisu jest dla Was;) Nie będę pisać jak odstawić cukier, ale napiszę dlaczego.

Do tego, że cukier żadną miarą nie jest dobry chyba nie trzeba nikogo przekonywać. A jaki ma wpływ na nasze włosy:

-zaburzenia przemiany cukru przyczyniają się do wielu zaburzeń hormonalnych

-trzustka wytwarza dwa hormony które regulują stężenie cukru we krwi: insulinę i glukagon. Oba te hormony są sobie przeciwstawne

Insulina-pomaga komórkom wykorzystać materiał energetyczny z glukozy pozyskanej z jedzenia. Obniża poziom glukozy we krwi.

Glukagon-rolą glukagonu jest pobudzenie wątroby do uwolnienia zmagazynowanej glukozy do krwiobiegu w momencie kiedy jej stężenie spada do najniższego poziomu

-z zaburzeniami przemiany cukru powiązane są cukrzyca ( oraz  hipoglikemia)

-poziom insuliny jest ściśle powiązany z poziomem testosteronu, a więc kontrolując stężenie insuliny możemy kontrolować poziom testosteronu. O tym, że wysoki poziom testosteronu nie sprzyja odrastaniu włosów, wiemy. Jest odpowiedzialny za łysienie androgenowe, ale też i inne typy łysienia oparte o zaburzenia hormonalne.

W tym miejscu dochodzimy do punktu zwanego dietą, bo to ona dobrze dobrana wpływa na równowagę hormonalną:

-nadmiar w diecie tłuszczy zwierzęcych zwiększa poziom testosteronu

-dietą wysoko-tłuszczowa obniża stężenie SHGB, którego niski poziom powoduje zwiększenie wolnego testosteronu. Ten natomiast zmienia się w DHT, wroga naszych mieszków.

-dieta wysoko-tłuszczowa obniżając stężenie SHGB sprzyja przemianie testosteronu w DHT także również w inny sposób: przy mieszkach włosowych znajdują się gruczoły łojowe, które u łysiejących są znaczenie większe niż u osób zdrowych . Gruczoły te zawierają 5-alfa reduktazę która przekształca testosteron w DHT. Spadek SHGB powoduje zwiększenie testosteronu co w konsekwencji zwiększa aktywność tych gruczołów.

-dieta uboga w tłuszcze oraz wegetariańska obniża poziom testosteronu. Obniża również stężenie estrogenów

-dieta nisko-tłuszczowa reguluje stężenie glukozy i utrzymuje insulinę na prawidłowym poziomie

Podsumowując: poziom testosteronu można kontrolować poprzez stosowanie diety regulującej stężenie glukozy we krwi oraz ubogiej w tłuszcze, tym samym stwarzając korzystniejsze warunki dla odrastających włosów. Ważne jest jednak, żeby zachować równowagę i utrzymać insulinę na nie za wysokim, ale i nie za niskim poziomie. Pozwoli to na kontrolowanie wytwarzania kwasu arachidonowego, którego odpowiednie stężenie reguluje poziom testosteronu.

*SHGB (globulina wiążąca hormony płciowe)

***
Wróciłam. Akurat w momencie kiedy zaczęły się te straszne upały! 



20 komentarzy:

  1. O tak cukier i włosy to złe połączenie, ale nie rezygnuję jedynie z gorzkiej czekolady;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy post! O wielu rzeczach nie wiedzialam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo rzeczowy post.
    Widać, że napracowalas się przy jego pisaniu.
    Hormony to trudny temat. Czytałam kilka razy i nie wiem czy zrozumiałam.
    Dla mnie układ hormonalny to domek z kart, wyciągniesz jedną kartę i wszystko się wali.
    O cukrzycy wiem sporo, mój partner choruje od 6 lat.
    Włosy stracił gdzieś 12 lat temu. Nigdy nie interesował się tym dlaczego wypadają, nie odrastaja (więc przyczyny nie znam).
    Za czekoladą i innymi słodkościami nie przepada i bądź tu człowieku mądry!

    Ja z dniem 1 czerwca postanowiłam rozstać się z czekoladą i całkiem dobrze mi szło.
    Nie wykluczylam całkowicie cukru (pół łyżeczki do kawy, jakaś jagodzianka) ale czekolady zero.
    I o dziwo wcale nie miałam na nią ochoty.
    Stwierdziłam, że to przez cynk który suplementuje.
    Na początku sierpnia zaczęłam brać antyki (że niby wyreguluja mi hormony i włosy przestaną wypadać) i juz z trzecią tabletka mój celibat czekoladowy się skończył.
    Nie mogę się powstrzymać.
    Przez okres kiedy czekolady nie jadłam (2 mc) nie zauważyłam żadnej zmiany, włosy wypadaly, trądzik był.
    Nie wiem jak to rozumieć, chyba tylko tak, że jeżeli nasza trzustka jest zdrowa to czy zjemy kostkę czekolady czy całą tabliczkę poziom cukru we krwi będzie ok.
    Czyli zdrowy organizm sam to sobie jakoś reguluje.

    Co do pogody, zazdroszczę ciepełka :))
    Zapraszam do zimnej Szkocji na ochłode.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że aby wszystko się unormowało potrzeba na to czasu. Jeden "zaskoczy" szybciej, inny wolniej, ale zakładam, że jest to proces długotrwały. Nawet samo to, że włosy zaczynają wypadać po 3 miesiącach OD (wpisz dowolne), więc żeby przestały też potrzebują czasu. Nie jest jednak powiedziane, że to pomoże, bo przyczyna może leżeć zupełnie gdzie indziej. Ostatnio dosyć dużo się mówi o powiązaniu cukier-hormony. Nawet śniadaniówki zaczęły te tematy serwować:D
      Oj jak ja bym się z Tobą zamieniła na tą Szkocję! Ja mam w pomieszczeniu 2 wiatraki, jestem totalnie przewiana, mam watę w uszach, oczy mnie pieką, a i tak jest mi gorąco. A weekend to spędzę chyba w wannie:/

      Usuń
  4. Motywujący post. Jednak grzecznie wnoszę o poprawienie informacji o hipoglikemii - nie jest to choroba, a objaw, i nie można o nim powiedzieć, że jest "odwrotnością" cukrzycy (zwłaszcza, że bywa jej objawem na wczesnych etapach rozwoju choroby).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wyłapanie błędu. Już poprawione:)

      Usuń
  5. ja zauważyłam podobnie że im więcej słodkiego wszamam tym ŁZS dokucza...

    OdpowiedzUsuń
  6. hej, a słyszałaś może o darsonvalu? ja również zmagam się zproblemem wypadających włosów i to zdecydowanie mi pomaga. A tak wogóle to ciekawe posty iprzydatne informacje;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam. Na szybko spojrzałam co to, ale musiałabym się wgłębić. Widzę powiązanie z prądem:)

      Usuń
  7. Ale cukier stosowany zewnętrznie jako dodatek do maski świetnie nawilża:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zrezygnowałam prawie całkowicie z cukru. Nie jadam lodów, cukierków, batoników, czekolady (smaku już nie pamiętam) nie słodzę cukrem. Jem za to dużo owoców i tym zastępuje smak słodyczy no i używam miodu do herbaty. Już dawno czytałam, że jak się ma problemy z włosami, łysieniem to nie można jeść słodyczy. Ja już się odzwyczaiłam i jest mi z tym dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety ja mam problem z odstawieniem:/ Co mi się uda na kilka dni to zaraz powrót. Ogólnie jest lepiej, bo się pilnuję, ale to jeszcze nie to. Kawy nie słodzę, herbaty nie piję więc tak z życia codziennego mi to odpada. Wystarczy jednak, ze koleżanka poczęstuje ciastkiem. Zjem jedno, zaraz jest drugie. Żeby je zastąpić jem owoce suszone, ale to nie jest dobre rozwiązanie.

      Usuń
  9. Suszone owoce są zdrowe, a przynajmniej tak mi się wydaje.
    Zawsze to mniejsze zło.
    Wyczytałam w Wikipedii, że mózg potrzebuje około 150 gr glukozy dziennie aby prawidłowo funkcjonować. :))
    Próbowałas brać chrom? On podobno zmniejsza chęć na słodkie. Ja nie próbowałam ale moja znajoma (fanka coca coli) mówiła, że działa.

    Apropo darsonvalu, czytałam u Kamili Zielińskiej (capellli belli), że ona robiła sobie kuracje tym urządzeniem.
    Nie jest ono jakieś specjalnie drogie.
    I rozważam zakup.
    Jak coś to dam znać.

    Na maila odpisze, jak tylko się ogarnę.
    U nas za 2 dni dzieciaki zaczynają szkołę i jest małe zamieszanie.
    Pozdrawiam z zimniej i deszczowej Szkocji.
    Monika.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej :) A co myslisz autorko o ćwiczeniach ( fizycznych) typu : bieganie , ćwiczenia na tyłek czy wtedy gdy ćwiczymy zwiększa się testosteron w organizmie i łysieje się bardziej ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego tematu jakos nigdy specjalnie nie zgłębiałam. Pewnie dlatego, że ciężko mi samej ruszyć tyłek. To co kiedyś usłyszałam, to że niektóre ćwiczenia podwyższają poziom testosteronu. Ale to chyba te skierowane na masę mięśniową, jak na siłowni. Bieganie jest ok, onk bylu podane akurat jak przykład aktywności fizycznej, która nie podwyższa testosteronu. Trzeba by zgłębić temat:) ja przez jakiś czas chodziłam na fitness i nie widziałam różnicy. Sama ćwiczenia też wykonywałam, na steperku i właśnie takie na dolne partie ciała. Tez nie widziałam różnicy. Jednak w obu przypadkach nie trwało to za długo; )

      Usuń
  12. Witam. Ile bym dała by nie jeść słodyczy...Moje włosy tego lata są fatalne, wypadają i wypadają....Moja broń w walce to nadal: Loxon 5%, kamiwaza, amocon forte. Ale niestety to nie mój jedyny problem...Ciagle pojawiają się nowe włoski, wszędzie tylko nie na głowie...Lekarz mówi, że to przez hiperinsulinizm ale biore leki, wyniki są ok a włoski pojawiają się nowe...zgłupieć można...

    OdpowiedzUsuń
  13. całkowicie odstawiłam cukier i nie słodze herbaty ani kawy ale czasem mam ochotę na coś słodkiego. czasem sobie coś pozwolę ale ograniczam się :) ciekawy blog. obserwuję i zapraszam do siebie - http://xsweetlikecinnamonx.blogspot.com (dopiero zaczynam :))

    OdpowiedzUsuń
  14. _____________________________________________________________________________
    ABY WZMOCNIĆ WŁOSY / ODCHUDZIĆ / ZBUDOWAĆ MUSISZ MIEĆ ENERGIĘ. ♥♥♥♥♥

    PODAJĘ ŹRÓDŁA:
    RYŻ biały (gotowany), wszystkie KASZE jakie znamy (jaglana, jęczmienna, gryczana, manna itd.) oraz warzywa STRĄCZKOWE (fasola, groch, soczewica ew. zbyt tłusta soja). Jednak koncentratem tej naturalnej energii jest bez wątpienia tzw. CHLEB RYŻOWY-IRL, również jego wszystkie odmiany np. CHLEB ANTYNOWOTWOROWY-IRL.

    WSKAZÓWKA:
    Wymienione produkty zawierają ogromnie dużo energii , czyli tzw.
    NISKIE WĘGLOWODANY TJ. DO 26% WZROSTU.

    PUENTA:
    Nasz organizm pozyskuje tę życiową energię dla wszystkich komórek, tkanek, narządów. Komórek nerwowych naszego mózgu także (neurony).

    Wykluczamy jednak z diety (niezdrowe dla człowieka) tzw:
    WYSOKIE WĘGLOWODANY TJ. OD 26,01% WZROSTU.

    _____________________________________________________________________________

    OdpowiedzUsuń
  15. Poziom testosteronu nie wpływa na wypadanie włosów ale nadwrażliwość mieszków na ten hormon.. Tyle w temacie.. Po co pisać głupoty jak się nie zna sprawy

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:) To dla mnie bardzo ważne, że dzielicie się ze mną swoimi opiniami.
Anonimki bardzo proszę, podpisujcie się, bo później was mylę:)