Muszę to napisać, bo się zdenerwowałam strasznie. Myślę, że niejedna z was się z taką sytuacją spotkała, albo bezpośrednio ją to spotkało, bądź spotkało a nawet o tym nie wie! O czym mowa: o kradzieży teksów i zdjęć!
Jedna z Wizażanek znalazła bloga, gdzie część tekstów jest żywcem skopiowana z mojego bloga. Nawet "oko" które puszczam w tekście jest skopiowane. Błędy interpunkcyjne czy literówki które sadzę na potęgę są niepoprawione! No ludzie! Jak tak można? Niektórzy naprawdę potrafią mieć tupet.
Akurat wiem, że tekst jest skopiowany z mojego bloga dlatego, że udzielam się na Wizażu, ponieważ również stamtąd są skopiowane pozostałe informacje. Blog gdzie to wszystko zostało zamieszczone nie wygląda na "zamieszkały". Raczej tak jakby ktoś to zebrał i wkleił, trochę bez ładu i składu, co nie zmienia faktu, że jest to kradzież. Chciałam napisać stosowny komentarz... ale wymaga moderacji, czyli się nie pojawi. Nie ma również podanego żadnego kontaktu, nic.
Oczywiście reklamy robić nikomu nie będę, więc linku do strony złodzieja nie wklejam.
Nie przejmuj się, myślę, że popularności Twojego bloga to nie zaszkodzi i tak, a czasami taki blogi-widma powstają w niewyjaśnionych powodów, żeby wysoko wypaść w wyszukiwarce google.
OdpowiedzUsuńA to fakt. Kiedyś spotkałam taki jeden blog właśnie dotyczący łysienia. Kilka artykułów, wysoka pozycja i tylko jeden komentarz i to jakiś mocno negatywny. Może faktycznie to jest jakiś zysk na reklamach.
UsuńMoj tekst byl wlasnie wykorzystany po to, zeby ktos, czytaj zlodziej ulokowal sie na wyskiej pozycji w wyszukiwarce google
Usuńno też czytałam właśnie, że to o to chodzi. Tylko, że zazwyczaj tego typu blogi kończą swoją karierę na kilku wpisach i tak sobie wiszą. Nie wiem na czym tu polega marketing? Ale ja się nie znam na pozycjonowaniu :/
UsuńNie rozumiem po co ktoś to robi i jak można być takim chamskim ..
OdpowiedzUsuńWspółczuję... czy naprawdę napisanie samodzielnej recenzji to jakiś taki wielki wysiłek???
OdpowiedzUsuńjak można z Mastiffka cokolwiek kopiować tak chamsko..
OdpowiedzUsuńZ kopiarzami raczej się nie wygra, a każda wzmianka przynosi im jeszcze większy rozgłos - a na to właśnie liczą c:
OdpowiedzUsuńno cóż... nie każdy potrafi napisać coś samodzielnie :p przecież do tego trzeba by trochę pomyśleć, a to bywa zbyt trudne...
OdpowiedzUsuńwspółczuję Ci tej niefajnej sytuacji :(
nie napiszę o kradzieży napisze o masowaniu głowy. Wiem że leca wam włosy, mnie ten problem dotyczy również. Nie będę pisała co stosowałam bo to naprawdę nie istotne. Napisze o wizycie u pewnego warszawskiego lekarza, który powiedział mi w zaufaniu o tym, że tak naprawdę cebulka jest bardzo oporna na przyjmowanie jakichkolwiek kosmetyków, owszem włosy może ładniejsze ale tylko na chwilkę. Kazał mi masować włosy 2 razy dzienne, masowanie spotęgowało wypadanie ale tylko na chwilkę, po miesiącu pojawiły się nowe maleńkie włoski na zakolach tam gdzie ich nie widziałam ponad rok. Masaż trwa około 4 minut, potem nakładam sok z cebuli na skalp, trzymam około 1 godziny, zmywam szamponem i nakładam odzywkę tylko po to by głowa mi nie śmierdziała. Prawda jest taka że sok z cebuli nakładam marzec - czerwiec, czerwiec - września sok z chrzanu naprzemiennie z sokiem z cebuli i czosnku, październik - lutego tylko sok z rzepy. Musicie wiedzieć że piecze ale o to chodzi. Lekarz mówił mi to w zaufaniu, powiedział że wszystkie preparaty na łysienie działają tylko wtedy gdy MASUJEMY GŁOWĘ. Dodatkowo piję sok z cebuli 1/2 szkl. dziennie, jeżeli sezon to sok z rzepy, sok z buraka, drożdże, siemię lniane.
OdpowiedzUsuńPytanie co było/jest u Ciebie przyczyną łysienia? I czy poprawę widzisz po masażu i cebuli czy chodzi tylko o sam masaż? Niestety masaż u łojotokowców (czyli u mnie) nie jest wskazany:(
Usuńżaden lekarz nie powiedział dlaczego, włosy miałam grube mocne mega sprężyste, ciąża, stres, poronienie jestes w ciąży i nagle nie jesteś to szok dla organizmu, to gigantyczny wysiłek dla organizmu, to tak jak z niedojadaniem sytuacja wcale ale to wcale nie jest inna,przechodziłam różne fazy zapalenia, leki? nie liczę już na leki, bo kiedy je używasz jest ok przestajesz nagle łojotok wraca, zobaczyłam u siebie cudowna rzecz, że łojotok leczy sok z cebuli i płukanki z cytryny, po 10 razach już głowa nie ta sama. Napiszę jeszcze później jak robię te płukanki zerknę do notatników.
UsuńA teraz o samym masażu ja również nie mogę jeździć palcami po skórze bo zostałabym łysa ale z pomoca znajomej lekarki kuzynki opracowałam idealny sposób dotykam palcami głowę przyciskam i wykonuję masowanie pulsacyjne w miejscu potem odrywam palce itd.
Mastiff masaż głowy jest NAJWAŻNIEJSZY na czubku głowy naczynia krwionośne są mocno rozgałęzione ale cóż z tego skoro tam na czubku głowy skóra jest najbardziej twarda, trzeba te miejsca masować nie miesiąc ale cały czas, mój mąż kiedy nie mam czasu bo pomagam córce w nauce staje za mną i masuje mi tak głowę, podczas masażu usuwasz wszystkie syfy które znajdują się przy cebulce.
Nie spinam włosów, nie suszę, nie prostuję, olejuję kokosowym olejkiem zasada jeżeli olejujesz skalp nigdy nie olejujesz po długości włosa, olejujesz długość to nigdy skalpu, przy łojotoku KONIECZNIE OLEJUJ WŁOSY TO NIEZBĘDNIK TO NIE MÓJ WYMYSŁ ALE LEKARZA,po umyciu trzym w turbanie tylko minutę po minucie włosy lecą - UDOWODNIONE NA MOJEJ CÓRCE na sobie bym się nie odważyła.
Nie wiem czy znasz szampon NERIL z garniera to super szampon p wypadaniu i włąsnie w swoim skałdzie ma wyciąg z cebuli, na początku po tym szamponie włosy lecą ale potem ... baby hair. Przeczytaj posty o jedzeniu cebuli, dziewczęta jedzą na potęgę, ja piję sok z cebuli bo surowej nie mogę, sok nmieszam z sokiem z pomidorów.
Ponad to koniecznie sprawdź biotebal 5 mg cudo na włosy witamina h nie ma na nią mocnych, dostępna jest bez recepty - polecam do przeczytania blog p. kwiatkowskiej.
Poprawę zauważyłam po masażu wiem że wolałabyś bym napisała że po cebuli ale niestety nie.
I jeszcze jedno lekarze nie zalecają masażu przy łojotoku bo przecież lepiej wydać kasę na leki ...
maurice
Dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedź:*
UsuńWiesz co, to nawet nie to, że lekarze mi mówili, że nie powinnam masować, to bardziej wynik moich własnych obserwacji. Coś w z tym ukrwieniem musi być, bo faktycznie idąc od czoła do czubka głowy nie widać, żeby moja skóra była ukrwiona. Ale może to nie jest nigdy widoczne (mówię o obrazie trichoscanu), bo tak jak mówisz, skóra jest w tym miejscu grubsza?
Z olejami miałam kiepską przygodę, za każdym razem wzmagało się wypadanie i łupież. Absolutny max na skórze to 10 minut. Ale rozumiem, że to i tak za długo? Czy 1 minuta cokolwiek daje?
"KONIECZNIE OLEJUJ WŁOSY TO NIEZBĘDNIK TO NIE MÓJ WYMYSŁ ALE LEKARZA"
Moje pytanie: włosy czy skórę? Bo włos to na długości, a ja mam krótkie, więc nie bardzo co jest olejować;)
Czy masaż masażerem daje tyle samo co palcami? Po Twoim wpisie próbowałam zrobić taki 4 minutowy masaż, ale miałam wrażenie, że dosłownie mam palce obklejone. Możliwe, że to Loxon który nałożyłam rano. Jednak on zostaje w jakichś ilościach na skórze.
Przeczytam o tym co wspomniałaś we wpisie. Będę wdzięczna za info o płukankach cebulowych. Już od dłuższego czasu robię szampon cebulowy...ale jeszcze mi się to nie udało;)
Który to jest blog? Bo "kwiatkowskich" blogów jak się okazuje jest trochę;)
UsuńWIĘCEJ NA TEMAT WCIEREK NAPISZE WIECZORKIEM
Usuńzrób próbę szczypania z tyłu główy boli prawda?
a teraz tam gdzie ciemiaczko nieboli zrób tak by skóra na czubku po masażu była lekko różowa ma cudownie szczypać jak po nałożeniu rzepy, ma być ci ciepło
napisz w google biotyna na włosy i paznokcie strona barbary kwiatkowskiej
ja używam biotebal 5 mg przez okres 4 - 6 mcy potem przerwa
z tego co piszesz włosy dlatego lecą bo mają po prostu łupież
na logikę moja koleżanka ma córeczkę dostała łupieżu i włoski tez jej poleciały robili badania wszędzie i dermatolog powiedziała tam gdzie łupież tam łyso!
niestety prawda jest taka właśnie nie inna.
Koniecznie spróbuj pić tą cebulę pozbędziesz się grzybka łojotoku, zacznij od 1 łyżki dziennie traktuj jak lekrstwo, popijasz kefirem sokiem z jabłek, sokiem pomidorowym. Obsypie cię na twarzy ale potem po kilku miesiącach zobaczysz dobrodziejstwo.
wprowadź sobie koktajle z błonnikiem i płatkami owsianymi
pij soki z buraka
po kilku miesiącach zobaczysz poprawę
prawda jest jednak taka że to nie leczenie sokami to jest już mój sposób na życie nie ma innej rady
to jest tak pijemy i robimy wszystko by włosy nie leciały nagle zauważamy że po 3 miesiącach tak jakby lepiej zwalniamy tempa i po 3 nastepnych miesiacach koszmar od nowa ja tak mam przynajmniej, a prawda taka że 3 miesiące potrzeba na to by do włosa dotarły substancje odżywcze.
dla ciebie olejowanie na mokro tak też robię mojej córce i mężowi
1/3 szkl ciepłego mleka pół łyżeczki oliwy z oliwek po 2 krople wit. a + e polewam włosy córka i mąż chodzą we foli 30 minut ja już doszłam do godziny a miałam łupież tłusty żółty, zaczynałam olejowanie od 5 minut 2-3 razy w tygodniu myślałam że oszaleje ale się nie poddałam i teraz jest dobrze
napisałaś że zrobiłaś masaż a ile wypadło przy tym włosów?
obiecuję że wieczorkiem napiszę o wcierka z cebuli i czosnku
bo wiem ile musisz przechodzić ja już nie używam leków, stosuje tylko naturalne wcierki np. z buraków
maurice
Łupieżu jako tako nie mam. On się pojawia, ponieważ mam ŁZS. Ale na tyle zaleczone, że nie jest to już tak uciążliwe. Skórę mam czystą. Jedynie to, że jak ją "zaniedbam" to się pojawia łupież. Również wypadające włosy są oblepione łojem, czego nie bardzo rozumiem akurat, skoro nie ma go na skórze.
Usuń1)Niestety, ale wszystko co wymaga sokowirówki odpada. Przynajmniej na razie. Nie będę pisała dlaczego, ale nie mogę sobie pozwolić aktualnie na taki wydatek. Ale wiem o co chodzi, soki są bardzo dobre przy tępieniu drożdżaków.
2)Sok z cebuli (sokowirówka) czy syrop (cebula + cukier?)
3)Olejowanie: napisałaś poprzednio 1 min, a teraz, że trzymasz olej godzinę. Na skórze czy na włosach? Wcześniej napisałaś, że osobno włosy osobno skóra, teraz że na łupież tłusty polewasz tym włosy. Zgubiłam się w tym.
4) Zrobiłam masaż i poszłam myć włosy, więc mimo tego, że przed masażem je rozczesałam, to poszło mi ich przy myciu z 40 sztuk (na oko, bo nie liczyłam), ale później robiłam płukankę i siemię lniane nakładałam i tez mi poszło trochę. Więc w sumie sporo, aczkolwiek nie wiem czy tu masaż się przyczynił. Poszukam masażera, wydawało mi się, że w którymś markecie widziałam ostatnio. Może po prostu palcami się je "wyrywa"?
troche ni gruszkę ni w pietruszkę napisałam o tym masowaniu, no ale cóż ... współczuje z kradzieżą
OdpowiedzUsuńNie szkodzi, miejsce nie ma znaczenia, ważna dla mnie jest to, że chcesz pomóc:*
UsuńMasz rację piszę nieprecyzyjnie może dlatego ze chciałabym napisać wszystko a taka jest prawda ze powinnam od początku.Latam więc pomiędzy kuchnią, w której robię wiśnie w syropie a koputerem.
OdpowiedzUsuń1. Olejowanie zaczynałam na sucho 3 razy w tygodniu za każdym razem używałam inny olej z 1 tłoczenia
ciepła oliwa z oliwek
olej kokosowy roztopiony w kąpieli parowej
olej winogronowy jako że wydał mi się lejący na moje wypadające włosy
zamaczałam palce i smarowałam skalp, trzymałam 1 minute na początku
po tym czasie odżywka na włosy - wyczytałam na blogach różnych że cudnie zmywa olej - i to prawdą jest. Odżywka więc lądowała na około 10 minut. potem mycie tylko skalp resztą włosów ponoć myje się sama zaufałam fryzjerce.
Następnie płukanka 1/2 l chłodnej wody 2 łyżki cytryny.
2 tydzień wylewałam olej na dłonie około 1/2 - 1 łyżeczki i smarowałam włosy tak chodziłam przed myciem około 10 minut tu się nie bałam bo nie były na slapie
3 tydzień wracałam do olejowania skalpu z tym, że trzymałam juz olej dłużej 2-3 minuty
kiedy zobaczyłam że włosy zaczynają lubić oleje a naprawdę polubiły
po 2 miesiącach olej na skalpie trzymałam już 10 minut. cały czas pamietałam o wodzie z cytryną. Moja mama opowiadała o tym jak dawniej wszystkie choroby głowy leczyło się sokiem z cytryny więc pomyślałam ,że to jest to.
Na dzień dzisiejszy robię tak zwany rosołek który mi służy tak jak pisłąm leko oliwa z oliwek bo ona jest na łupież wit wylewam na głowę i chodzę 1 godzinę, ty powinnaś zacząę od 1 - 2 minut.
Powinnaś zdawać sobie sprawę z sensacji włosowych jakie się mogą przytrafić po olejowaniu ale potem wszystko przechodzi.
Odnośnie cebuli pijemy w domu wszyscy to znaczy mąż i córeczka, wprawdzie ja robię ją w sokowirówce i odstawiam na godzinke by wydobyć aromat ale dawniej jak piłam sama tarłam ją na tarce i wyciskałam sok przez gazę, teraz jednak robię aż 2 szkl soku więc tarcie tylu cebul mnie przeraża. Cebula poubdza krążenie a to dla mnie i moich włosów najcenniejsze
odnośnie masażu KONIECZNIE GO WYKONUJ 2 RAZY DZIENNIE.
wiem że onkolodzy każą masować skórę głowy kilka razy dziennie osobom które straciły włosy. Nie bój się że włosy będa lecieć na poczatku wylecą słabe, a potem przestaną.
Nie pamietam ile razy myjesz włosy ja codziennie bo tylko tak udaje mi się codziennie stracić mniej włosów.
Jestem również ciekawa czy wypadają ci włosy tylko długie czy tez i krótsze, bo jeżeli tez i krótsze to znaczy że można mówić o gubieniu włosów telogenowym ja tak mam.
Jeszcze jedno czytam wszystkie twoje wypowiedzi od dłuższego czasu, dopiero teraz jednak zdecydowałam się cokolwiek napisać bo zdałam sobie sprawę, że nic nie pisałaś o masażu ...
maurice
maurice, ok teraz wszystko zrozumiałam. No dobra, zobaczymy jak moja skóra zaakceptuje olej na 1minutę, może przy tak krótkim czasie nie będzie dramatu.
UsuńMasażu nigdy nie wykonywałam. Dopiero od niedawna nauczyłam się jak obchodzić się z moją skórą, a tak naprawdę dopiero od momentu kiedy weszłam na antyki mogę sobie pozwolić na rzadsze mycie skóry, nawet co 2 dni, co u mnie jest rekordem, bo po tych 2 dniach jeszcze nie mam smalcu na głowie.
Od jakichś 2 miesięcy niestety nie dbam za bardzo o dietę. Coś we mnie pękło, mam dość. Wiem, że to tylko może pogłębić problem, ale serio, po prostu przestaję czasami widzieć sens. Obchodzę się z nimi jak z jajkiem, a one i tak lecą. Gdyby nie to, że dołączyłam do mojej diety pieczywo to nie byłoby jeszcze chyba takiego dramatu. Zrezygnowałam z nabiału i póki co mi go nie brakuje.
Wypadają mi i długie i krótkie. Przed tym okresem wypadało mi chyba więcej długich. Wiem, ze te ostatnie 3 miesiące to może być telogen. Miałam nadzieje, że uda mi się to przeskoczyć, ale chyba nie. Miałam duuuuży stres, ważne decyzje do podjęcia...no i to może być też to. Bo skoro lecą na Loxonie na którym nie leciały, to sprawa wydaje się być jasna. Ale pewności nie mam.
A WIDZIAŁAM TWOJĄ NOWĄ FRYZURKĘ. DLA MNIE GIT.
Usuńtak sobie myślę, że te twoje włoski wcale na łysienie męskie mi nie wyglądają dla mnie to telogen i stres, koło błędne tak jak u mnie, matwie się tym tamtym a potem jeszcze tym że włosy zaczynają lecieć ale sama wiesz że dopiero po 3 miesiącach włos odczuwa stres ...
Myślę a nawet jestem pewna,że właściwe odzywianie zdziała cuda, my teraz z mężem opychamy się rybami, piję tran pomimo że lato, siemię lniane, i takie tam.
Musisz uważać na to co jesz i lubią twoje włosy po po paru miesiącach znów będziesz miała problem.
Obiecałam dziś napisać kilka wcierek, napisze jutro wybacz bo jeszcze dziś czekają mnie słoiki z wiśniami - muszę je zapasteryzować.
Może mogłabyś sprecyzować o jakie wcierki chodzi a może napisać wszystkie które stosowałam? Może tak będzie prościej
zapomniałam dodać że olejowanie sprawi że twoje kłaczki beędą się mniej puszyły będą gładkie i jak to określają dziewczyny na forum mięsiste i
Usuńale dieta najważniejsza bez dostarczania odpowiednich składników ucieka ci z organizmu fala aminokwasów odpowiedzialna za włosy np dla liniejących aminokwas alanina odpowiedzialny za włosy i skóre głowy zawierają migdały avokado oliwki seler pomidory cebula. Lekarz mi o tym powiedział oczywiście zaprzyjaźniony z rodziną
maurice
Mam przerzedzenie w linii przedziałka, reszta głowy jest w miarę ok. Gdyby nie to przerzedzenie to bym się tak nie czepiała. Niestety je widać. Na zdjęciu ciężko to uchwycić... mam aparat nie najnowszej generacji i po prostu nie łapie takiej ostrości. Gubi się w moich włosach ;)
UsuńCo do wcierek...takie które Ci pomogły. I nie wymagają jechania na drugi koniec Polski w poszukiwaniu składników;) A na poważnie to napisz to co uważasz, że warte jest testowania. Jeśli czegoś nie zrozumiem, a tak będzie na pewno od razu uprzedzam, to zapytam.
Pomasowałam czerep...rozgrzało go. Jutro poszukam masażera, zobaczymy jak to urządzenie się sprawdzi.
Dziękuję jeszcze raz za to, że poświęcasz dla mnie swój czas:* Nawet nie wiesz jak bardzo to doceniam:)
mastiff napisałam do Ciebie na wpisie Po wizycie u fryzjera
Usuńmaurice
A może pisałaś o masaży głowy tylko przegapiłam ... hm sama nie wiem dawniej błam się dotykać włosów. Wyczytałam na innych blogach iż włosy wypadają również z tłustych włosów. Myje włosy bez slsów
OdpowiedzUsuńmaurice
TERAZ JEDNAK 2 RAZY MASUJE GŁOWĘ, WIEM, ŻE SIĘ POWTARZAM ALE WIEM RÓWNIEŻ, ŻE TO KONIECZNE I NIE ZREZYGNUJĘ Z MASAŻU
OdpowiedzUsuńCUKRU STARAM SIĘ UNIKAĆ JAK OGNIA BO MI STRASZNIE SZKODZI NA WŁOSY. ZAUWAŻYŁAM ŻE JAK DAWNIEJ PODJADAŁAM SŁODYCZE I SŁODZIŁAM CUKREM TO WYLATYWAŁY MI WŁOSY Z PRZODU, SŁODZĘ TYLKO MIODEM. CEBULE PIJĘ BEZ CUKRU SAMĄ
OdpowiedzUsuńMAURICE